czwartek, 12 listopada 2015

za oknem jesień
leczę się z kolejnej
infekcji
jesień
a uczucia
wciąż kwitną
jesień
między drzewami
pajęcze nici
jesień w ogrodzie
wszystkie drzewa w utulinach
ze słomy
jesienne słońce
ogrzewa nagie drzewa
ja marznę
jesienny spacer
pajęczyny na wrzosach
i we włosach
jesień
na parapet kropla
za kroplą
jesienna plucha
jak dobrze jest ogrzać się
przy herbacie
jesień liście przegania
dlaczego tak pusto na ławkach
w parku
jesienne skarby
w spiżarni aż pełno
od nalewek babuni
zapach ogniska
barwne liście znikają
jeden za drugim
opuszczony cmentarz
tylko bukiety z liści
w wazonach
już jesień
z drzew jabłka
prosto na jeża
jesień w parku
w rękach dziewczynki
kasztanowe ludziki

czwartek, 29 października 2015

Haiku pełne uczuć ..

w twoich oczach
cała jestem w skowronkach
śpiew mojej duszy

słońce dotyka
ziemię promieniami z  nieba
luna na wodzie


księżycowa poświata
matka czuwa nad
spiacym dzieckiem
zorza polarna
migocze na niebie
kolorowy woal

łuna światła
deszcz meteorytów
na wiosennym niebie

 moje słońce
tonę rozświetlona księżycową poświatą ..


Parasol serc

pod parasolem
pragnienia i tęsknoty
zwilżone łzami

tylko razem
utrzymamy
nadzieję na słońce

noc
wszystkie gwiazdy na niebie
 policzę
mała skarbonka
grosik na szczęście wrzucam
miłość dostaję

miłość
każde słowo
ma znaczenie


bielinek na łące
w samotności
przemarzl do szpiku serca


moje marzenie 
być twoja dziewczyną 
w breloczkowym wydaniu 
kalendarzyki
gromadzone przez lata
wszystkie w kropeczki ...:-D

 marzenie
jestem twoim cukierkiem
na miłość i sen
Wielkanoc
pomaluję kolorowe pisanki
tęczą

jesień
w sercu radość
na przekór pogodzie
głaz odrzucenia
zamiast niszczyć uczucia
 wzmacnia miłość...


wiosna
w ogrodzie mojego serca
 pachnie bzem

zaćmienie słońca
pomiędzy tobą a mną
księżyc na zawsze

zaćmienie słońca
przez różowe okulary
podziwiam nasz świat

tajemnica kosmosu
nie istnieje bez nas

mój świat
niezapisana do końca
książka ..


pierwsze strony to trzepotanie skrzydeł
marzenia młodości
sciagajace niebo do stóp
pisanie staje się codziennością
otwieranie zeszytów i dopisywanie
kolejnych wersow
aż do końca rozdziałów...
album z migawek przeżytych dni
znany na pamięć
wprawiajacy w zachwyt
czasem rzezbiacy na nowo szczęście
rozsypane w kawałki ...
Czyż marzenia nie są dziwne?
zapisane w zmyslowych fantazjach
stąpaja cicho po cienkiej lini uczuć
pozostawione bez opieki
są tylko ekspresem do rozpaczy
za dużo tych nieotulonych zostało
odległych o nieprzespane noce ...
Czyż życie nie jest dziwne?
kazda kartka jest biała
gotowa do przyjęcia
chwil nie znanych jeszcze
tworząc księgę będąca czymś więcej
niż tylko zbiorem zapisanych stron
będąca pięknem schowanym
w samym środku
na każdej kartce
dopóki serce bije pisać nie przestanę ...

ludzie dobrej woli
 świat nie zginie
dzięki nim

bagaż przeszłości
jest jak kula u nogi
red bull doda ci skrzydeł !!

pamiętam do dziś
nadgryzionego jabłka
zakazany smak

miąższ nasyconych zmysłów
przecież nie byłam Ewą...

właśnie poparzylam się tłuszczem z patelni ..
przez spodnie
ale udo piecze jak miłość :-)

pragnienie
nadzieja wciąż zastyga
w wulkanie

smutek
jak zakwitną jabłonie
może się  zmieni ..


Zapachy

świeży szczypiorek
zapach kwitnacego bzu
czy to już wiosna ?
witryny symboli
czerwienią malowane
walentynkowa miłość


nadzieja która
uda ze świat też zaufa
otwiera oczy

pozwala wierzyć prosić
i umiera ostatnia ...

Moje haiku o Jowiszu

cloudless night
I am looking for Jupiter ' s moons
between stars
zagubiona w moich pragnieniach
jak czarny anioł między słońcem i księżycem
w kalejdoskopie wydarzeń
idę pustą drogą...

poniedziałek, 26 października 2015

Lato w haiku
Te wybrałam

po urlopie
warkocze z ziół
nad kuchenką

tafla jeziora
od czasu do czasu
plusk spławika


na upał
mrożona  ice tee
gasi pragnienie

lampa na owady
pod abażurem ostatni
taniec komara

wspomnienie lata
w walizce muszelka
znad morza

urlop
o jak smakuje kawa
na tarasie

piątek, 18 września 2015

pierwsze sukcesy :)



Galeria Polskiego Haiku z VI Edycji Konkursu 2015 Wiosna 

wiosenne przesilenie
mój dziadek przytula się
do brzozy

Haiku page 1 -World Haiku Review

April morning
alternately sweater
and jacket

Galeria Polskiego Haiku z V Edycji Konkursu 2015 -Zima

zimowy ranek
ławki w parku pełne
ptasich śladów

The Book of The Fourth Haiku Contest Sharpening The Green Pencil

friend's illness
ice under feet
thinner and thinner

z archiwum


moje pierwsze próby pisania haiku

poezja
przychodzi czasem we śnie
moje fantazje

szum morza
w muszli słyszę
twoje imię

niedzielny spacer
w szybkim nurcie rzeki
rodzina kaczek

tamten maj
między kartkami
kwiat konwalii

domowe porządki
za szafą
list z wakacji

zima w pełni
dzieci przekrzykują się
ze sroką

jedno słowo
nos Pinokia
coraz dłuższy

filiżanka kawy
podana na tacy
twoja obecność

tunel ze śniegu
wszędzie szukam
jego śladów

wiosna
na oknem coraz głosniejsze
ćwierkanie wróbli

smutek
kropla wodospadu
na ziemię

babcine serce
wszystkie jabłka z sadu
w moim koszyku

gęsta mgła
na drugiej stronie ulicy
tylko czubki drzew

mroźny wieczór
na wczorajszej kałuży
dziecko za dzieckiem

tort urodzinowy
smak malin
z matczynego ogrodu

kuter w porcie
w sieci miedzy rybami
muszla

gwiazdy na niebie
pod wpływem jowisza
bajki piszę

pojednanie
od słowa do słowa
wiosna

noc w Wenecji
śpiew gondoliera
do rana

tłusty czwartek
tylko zapach róży
nie tuczy

wiosna
śpiewam pod nosem
na przemian ze skowronkiem

dzień babci
świeże róże
obok krzyża

aromat kawy
w jednej chwili
puste łóżko

zimowy pejzaż
ścieg richelieu
na szybach


świeży śnieg
wierzba nad rzeką
jeszcze bardziej pochylona

po tamtej stronie
anioły proszą
do tańca

mglisty ranek
pies z kulawą nogą
głową prosto w budę

wolny dzień
tylko papugi
skrzeczą jak zwykle

silny wiatr
mała biedronka
bez kropek

szary dzień
znów szukam
różowych okularów